top of page

Moja przygoda z końmi zaczęła się w 2006 roku, kiedy pięknego wiosennego dnia pierwszy raz przerzuciłam nogę przez grzbiet pewnego upartego fiorda. Lata spędzone w stajniach sprawiły, że jeździłam i zdobywałam doświadczenie z końmi różnej rasy, wieku i stopniu wyszkolenia. Od koników polskich zabranych ze swobodnie żyjącego stada, przez folbluty po powrocie z torów wyścigowych, do rekreacyjnych weteranów, którym nic nie jest straszne.

Od 2016 roku zafascynowałam się możliwościami jakie daje szeroko pojęta rehabilitacja koni. Uczestniczyłam w szkoleniach, kursach, konferencjach, warsztatach, uczyłam się

od najbardziej cenionych fizjoterapeutów w Polsce i nie tylko. Nadal poszerzam swoje kwalifikacje i uczę się, by jak najlepiej pomagać koniom i ich właścicielom. 

  • hoREse
bottom of page